czwartek, 1 czerwca 2017

Jesteśmy sobie wzajemnie potrzebni

Witaj!

Jak się czujesz?
Pogoda zachęca do wyjścia z domu, nawet mnie, domatora. Idealne sytuacje wspomagające rozwój znajomości, spędzania czasu z ludźmi.

Nie ma człowieka, który przeżyje całe życie w samotności. Od chwili urodzenia jesteśmy otaczani innymi ludźmi, gdyby tak nie było skąd mielibyśmy czerpać przykłady zachowań? Skąd wiedzielibyśmy jak należy postępować w społeczeństwie, czy w ogóle w życiu?

Dziecko uczy się z tego co widzi, doświadcza. Któż inny jak człowiek nauczy je być człowiekiem? W późniejszym wieku, młodzieńczym, przebywamy wśród rówieśników, na przykład w szkołach. Czy potrafiłabyś/potrafiłbyś być wtedy sama/sam? Jak długo? O wiele łatwiej jest żyć mając się do kogo odezwać, zwrócić.

O wiele też trudniej dbać o prawdziwe znajomości. Ale przecież warto! Pomimo trudności, da się i można otrzymać wspaniałe owoce.



Często bywa, że nie mamy bratniej duszy, któż na dłuższą metę czuje się wtedy komfortowo i nie doskwiera mu samotność?

Sama miałam ostatnio czas wyizolowania od społeczeństwa, kilka trudnych godzin (mój czas może znacznie różnić się od Twojego) gdy czułam, że jestem sama, że nie mam koleżanek, że nie mam się do kogo odezwać. Dzięki tej przygodzie doszłam do wniosku, że nie chcę tego.
Potrzebuję ludzi.

Więcej! Ludzie potrzebują mnie, Ciebie, nas.
Przeczytałam poleconą mi książkę o doktor Wandzie Błeńskiej. Ujęła mnie jej osoba, zapadło mi w myślach pewne jej spostrzeżenie. Mianowicie, aby nie pracować dla kogoś, za kogoś, ale z tym kimś. Pracujmy więc razem, bo jesteśmy sobie potrzebni.

Wszystkiego dobrego z okazji Dnia Dziecka! Przecież każdy z nas jest dzieckiem :)
Ściskam, kocham
\Nadzieja

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz