czwartek, 13 czerwca 2019

Nieustanne zmiany


Witaj!
Cieszę się, że nadal tu jesteś, że czytasz moje/nasze przemyślenia. Sprawia mi to ogromną radość. Robię to po coś, choćbyś była/był jedyną osobą, która miałaby coś z tego wyciągnąć.



Powszechnie wiadomo, że człowiek uczy się całe życie. Jeśli chodzi o naukę życia właśnie, to według mnie najefektywniej jest to robić poprzez zmiany. Stąd moje idee zmieniają się nieustannie. Zawsze znajduję coś, co jeszcze można poprawić. Nie, nigdy nie będę perfekcyjna. Nie o to chodzi. Mam na myśli fakt, że będąc świadomym swoich słabości, ułomności warto podjąć konkretne kroki by je wykluczyć (czy to stopniowo czy nagle).



Czym są moje aktualne zmiany?
Część z Was widziała, że jakiś czas temu wyłączyłam Facebooka. Nie usunęłam, bo nie uważałam tego za konieczność. Odinstalowałam za to niemal wszystkie social media. Moja rezygnacja z nich miała na celu życie życiem jakie powinnam mieć, jakie chcę mieć a nie miałam w pełni. Chciałam odciąć się od komunikatorów, by zainwestować przede wszystkim w miłość, ale również rozwój siebie, swojego hobby, relacji. Chciałam nawet zapomnieć, że mam telefon.

Szaleństwo? Wcale nie! Było mi cudownie! Wystarczyło kilka dni a moje oczy są szerzej otwarte, patrzę dobrem, ciepłem, troską. Jeszcze mi trochę brakuje (Ah, niech żyje nieidealność <3), ale to była dobra zmiana.




Co odkryłam?
To, że mam najwspanialsze życie, że potrafię podzielić się taką mnogością dobra, jeśli tylko skupię się na miłości.



Mam nadzieję, że i ten post był dla Ciebie pożyteczny.



I oczywiście wielkie podziękowania dla blogowego fotografa - Pawła :D



Ściskam,
Daria