wtorek, 30 czerwca 2020

Wolna od tego, co o mnie pomyślą?

Witaj!
Cieszę się, że tu jesteś!

Już bardzo długi czas nosiłam się z myślą napisania czegoś podobnego.
Zacznę od pytania... Czujesz się wolna/wolny w tym co robisz?

Jasne jest, że często podejmujemy decyzje (choćby najmniejsze), wybieramy rzeczy biorąc pod uwagę czynnik "Co sobie ludzie pomyślą". Czasem może niechcący. Znam to z autopsji. Wiele razy nie robiłam czegoś, bo ktoś patrzy, bo przecież to będzie głupio wyglądać.

Potem zaczęłam testować sposób wyrzucania tego typu reakcji. Wdrożyłam w życie system NAJPIERW DBAM SIEBIE, robię to co dla mnie dobre (nie szkodząc innym oczywiście) bez myślenia o tym, co pomyślą. Ważna jest tu kwestia POCZUCIA WŁASNEJ WARTOŚCI. Banalny przykład: mam niedoczynność tarczycy, która sprawia, że nawet przy 20 stopniach chodzę w kurtce, bo po prostu mi zimno. Inni w tym czasie spacerują w szortach i T-shirtach. Ilu z Was założyłoby kurtkę, bo byłoby Wam chłodno, chociaż ludzie by krzywo patrzyli? Byłam pogubiona, fakt. Na szczęście teraz dbam o siebie i swoje zdrowie. Są rzeczy ważne i ważniejsze, jest moje zdrowie i krzywa opinia innych (o ile w ogóle jest).

Pewnie nie jest łatwo odciąć się od wyrobionych już myśli, jednak ręczę, że warto.

Jak to u mnie działa teraz?
Wychodzę z domu ubrana jak chcę, jak MI się podoba i robię co mam do zrobienia, nie patrzę, czy ktoś na mnie patrzy. Znam swoją wartość i wartość tego, co robię. Skoro wiem, że jest to dobre, wiem po co to robię, to dlaczego miałabym się cofnąć?



Czuję się wolna, bardzo wolna! Uwolniona od tego, co ludzie pomyślą, co powiedzą. Bo to przecież do mnie nie docierało (mooooże czasem). To wszystko było moją myślą, że ludzie pomyślą to i tamto. Błędne koło.

To działa też w drugą stronę. Każdy ma swoje życie i nim powinien się zająć. Co mi z tego, że widzę, co ktoś robi? Skoro nie wykracza to poza dobro to niech działa! Jedyne co chciałabym wtedy powiedzieć, to "Hej! Dobrze Ci idzie! Rob tak dalej! Wspieram Cię!".

Czyli co?
Robimy co do nas należy i dajemy innym robić, co do nich należy?

Zdjęcia od Karola, który bardzo przyczynił się do mojej wolności w myśleniu.

Przytulam,
Daria <3