piątek, 23 czerwca 2017

Podróż.

Witaj!
Jak miło, że znów tu jesteś.
Nie zdajesz sobie sprawy, jak bardzo mnie to cieszy!

Pomimo, że żyję już na tym świecie ponad x lat (gdzie x jest liczbą naturalną ^^), to moja (ośmielę się trochę wyolbrzymić...)... Moja podróż dopiero się zaczęła.
Mam wiele momentów, do których pasuje to stwierdzenie. Każdy nowy plan, każde nawrócenie, każdy wschód Słońca, każdy dzień. Każda chwila może być nowym początkiem. To moment, w którym wiem dokąd zmierzam. Mam jasno określony cel. Mam plany, które chciałabym zrealizować.

Na szczęście... wiem dobrze, że nie każdy z nich musi być zrealizowany. Pewnie niektóre nie są po prostu przypisane do mojego życia. To nie takie istotne. Cele się zmieniają...
Drogi także.

Nigdy nie wiemy, czy droga, którą właśnie podążamy jest tą, którą dotrzemy do końca.
Skoro dopiero zaczynam swą podróż, to jeszcze wiele może się podczas niej wydarzyć. Czy tego chcę, czy nie. Mogę nie mieć na to wpływu.



Pomimo wszystko nie boję się iść naprzód. Skoro już podjęłam kroki, to z niecierpliwością czekam na przygody, które są mi przeznaczone.

Odwagi! Żyj! Odwagi!

Znów pozdrawiam Karola!
\Nadzieja

czwartek, 1 czerwca 2017

Jesteśmy sobie wzajemnie potrzebni

Witaj!

Jak się czujesz?
Pogoda zachęca do wyjścia z domu, nawet mnie, domatora. Idealne sytuacje wspomagające rozwój znajomości, spędzania czasu z ludźmi.

Nie ma człowieka, który przeżyje całe życie w samotności. Od chwili urodzenia jesteśmy otaczani innymi ludźmi, gdyby tak nie było skąd mielibyśmy czerpać przykłady zachowań? Skąd wiedzielibyśmy jak należy postępować w społeczeństwie, czy w ogóle w życiu?

Dziecko uczy się z tego co widzi, doświadcza. Któż inny jak człowiek nauczy je być człowiekiem? W późniejszym wieku, młodzieńczym, przebywamy wśród rówieśników, na przykład w szkołach. Czy potrafiłabyś/potrafiłbyś być wtedy sama/sam? Jak długo? O wiele łatwiej jest żyć mając się do kogo odezwać, zwrócić.

O wiele też trudniej dbać o prawdziwe znajomości. Ale przecież warto! Pomimo trudności, da się i można otrzymać wspaniałe owoce.



Często bywa, że nie mamy bratniej duszy, któż na dłuższą metę czuje się wtedy komfortowo i nie doskwiera mu samotność?

Sama miałam ostatnio czas wyizolowania od społeczeństwa, kilka trudnych godzin (mój czas może znacznie różnić się od Twojego) gdy czułam, że jestem sama, że nie mam koleżanek, że nie mam się do kogo odezwać. Dzięki tej przygodzie doszłam do wniosku, że nie chcę tego.
Potrzebuję ludzi.

Więcej! Ludzie potrzebują mnie, Ciebie, nas.
Przeczytałam poleconą mi książkę o doktor Wandzie Błeńskiej. Ujęła mnie jej osoba, zapadło mi w myślach pewne jej spostrzeżenie. Mianowicie, aby nie pracować dla kogoś, za kogoś, ale z tym kimś. Pracujmy więc razem, bo jesteśmy sobie potrzebni.

Wszystkiego dobrego z okazji Dnia Dziecka! Przecież każdy z nas jest dzieckiem :)
Ściskam, kocham
\Nadzieja