niedziela, 13 listopada 2016

Cel.

Hej, Moi, Annyong!

Zgubiłaś/zgubiłeś się kiedyś? To raczej pytanie retoryczne, każdy z nas się gubi. Właściwie może nawet nie wiemy, kiedy idziemy właściwą drogą. Nie myślę tu nawet o drodze jako ścieżce do chodzenia, ale o kierunku do którego zmierzamy.

Często idziemy przed siebie, żyjemy "byle do piątku", czy "niech tylko ... się skończy i będzie dobrze". Tylko, gdzie tu sens całego życia? Fakt wyczekiwania na coś wyjątkowego jest dobry, o ile nie wiąże się z nim bycie "nudą" przez resztę czasu.

Nie żyjemy po to żeby przewegetować nasz czas tu. Życie nazywa się życiem żeby nim żyć, a nie je marnować.


Może warto napisać swój cel na kartce i powiesić nad łóżkiem?
Tak jak ludzie z koncertu JB napisali na kartkach "My purpose is ...".

Tylko, pamiętaj! Dobry cel. Taki, który jest prawdziwy, moralny i będzie motywacją dla Ciebie i innych.

Sama mam ostatnio chwile zwątpienia. Dokąd ja właściwie idę? Do czego dążę? Przez ostatni rok miałam silną motywację pójścia na studia nauczycielskie. Jestem na nich, nie rezygnuję. Tylko czy cel, dla którego tu dotarłam nadal jest taki sam? Mam nadzieję, że te wątpliwości są tymczasowe i niedługo miną. Z resztą przyszłość nie należy do mnie.

Robię, co robię i robię to jak najlepiej mogę. Taki mam teraz cel. Poza Niebem oczywiście ;)

Zostawiam jeszcze cytat z tłumaczenia piosenki:
"Mogłem po prostu, mogłem czuć energię ludzi i również niezbyt o nią dbać. Jakby, mogło mnie to podwójnie nie obchodzić czy ktoś mnie lubi czy nie. I to wtedy wszystko zaczęło iść źle, ponieważ bardzo zaangażowałem się w siebie, w siebie, siebie. Nie możesz po prostu nic poradzić na poczucie bycia osądzanym. 
Czasami, stary, nie chcę więcej tego robić. Bo kiedy to zacznie się raz, to dla mnie już nie ma końca. To przez to, że czuję się jakbym zgubił na chwilę mój cel, teraz czuję się jakbym go odnalazł i po prostu chcę przynieść tą nadzieję ludziom, i te światło, by powiedzieć: 'hej, może zgubiłeś swój cel, lub może go szukasz, ale sam cel jest ważny.' Chcę po prostu żeby ludzie zobaczyli, że jest nadzieja, że jest światło na końcu tunelu, a najlepsze jest dopiero przed nimi i, że to nie mieszka w miejscu w którym są teraz.
No i wiesz, że: 'Hej, jeśli Justin to zrobił, ja też mogę.'"

I coś jeszcze od JB.


/Nadzieja

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz